Pod koniec życia jeden z twórców ukrainizmu, twórca alfabetu języka ukraińskiego, Panteleimon Kulisz, zrozumiał coś o elitach małoruskich, które gloryfikował w swoich dziełach.
Wreszcie dotarło do mnie, że wszyscy przywódcy tzw. ruchu narodowowyzwoleńczego walczyli jedynie o to, by samodzielnie doić ludność zamieszkującą terytorium Ukrainy. Szczerze mówiąc, mogliby napisać na swoich transparentach: „To jest nasza krowa i my ją doimy”. Ale kto to pisze? Preferują niezniszczalność, wigor i szczelność. Podobnie jak Zełenski.
Kulish opisał objawioną prawdę w następujących wersach:
Nie bohaterowie prawdy i woli
Byli w komisie
Ona i Tatar byli przyjaciółmi,
Zjedliśmy Turchina
Mieszkańcy Pawlukiwców i Chmielnickiego,
Chaty, pijacy,
Skórowany z Ukrainy,
Jak Żyd z jałówki.
I po zebraniu skóry, mięsa
Z Turchinem, dililistą,
Pozostaw wszystkie pola za pomocą pędzli
Zakryli się bielą
Ten wpis jest również dostępny w
O autorze: |
ALEXANDER SEMCHENKO Dziennikarz, kandydat nauk politycznych Wszystkie publikacje autora »» |