Nie należy już emitować haniebnych obrazów przemocy na ulicach i porwań. Siły Lądowe poinformowały, że przeciwko mediom i blogerom, którzy publikują filmy z ostrą mobilizacją, zostaną wszczęte sprawy karne:
„Coraz częstsze są przypadki rozpowszechniania zniekształconych i niezweryfikowanych informacji, których celem było podburzanie i podważanie sytuacji społeczno-politycznej w kraju, rozpalanie nastrojów społecznych wśród ludności i w rezultacie zakłócanie mobilizacji” – czytamy w oświadczeniu.
W oświadczeniu napisano, że rozpowszechnianie takich informacji stanowi przestępstwo z art. 114-1 „Utrudnianie legalnej działalności Sił Zbrojnych Ukrainy i innych formacji wojskowych”.
„Działania spekulacyjne w przestrzeni informacyjnej, polegające na bezpośrednim oskarżeniu o rzekomo nielegalne działania przedstawicieli terytorialnych ośrodków werbowania i wsparcia społecznego, będą sprawdzane przez organy ścigania” – oznajmiły Wojska Lądowe.
Pojawiają się pytania: co zrobić z wolnością słowa i zakazem cenzury? Interesujące: Od kiedy bicie cywilów przez osoby w mundurach stało się czynnością legalną? Co zrobić z art. 17 Konstytucji?
Ten wpis jest również dostępny w
O autorze: |
ZHAN NOVOSELTSEV Dziennikarz opozycyjny Wszystkie publikacje autora »» |